Przyszłość Maxa Verstappena nie jest jeszcze przesądzona. Niedawno media donosiły iż młody Holender, syn Josa Verstappena, zdecydował się dołączyć do programu rozwojowego zespołu Mercedesa.
Teraz media informują, że podczas eliminacji F3 na torze Red Bull Ring Max wraz ze swoim ojcem odbyli długą rozmowę z Helmutem Marko, głównodowodzącym programem rozwoju młodych kierowców Red Bulla.Według tych plotek Marko miałby oferować Maxowi Verstappenowi miejsce w zespole Toro Rosso już od sezonu 2015. Jeżeli tak by się stało Holender zadebiutowałby w F1 w wieku niespełna 18 lat, najpewniej zajmując miejsce Jeana-Ericka Vergne.
„Marko jest fanem Maxa a to jest dla nas bardzo miłe” mówił Jos Vestappen w wywiadzie dla De Telegraaf.
Ojciec Maxa nie uważa jednak, aby debiut w tak młodym wieku w Formule 1 był dla jego syna przedwczesny: „Zdecydowanie nie dla Maxa. On już jest bardzo dojrzały. Znajdujemy się w dobrej sytuacji, ale także w bardzo zdradliwej. Co jest teraz odpowiednią decyzją i jak często taki pociąg będzie nas mijał?”
„Przynajmniej wiemy czego chce Red Bull, ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji.”
05.08.2014 10:08
0
Szybko się tam sytuacja rozwija. Nie tak dawno był news o odrzuceniu propozycji RBR i dołączeniu do ekipy Mercedesa. Helmut jest cierpliwy, nawet kamień ugotuje.
05.08.2014 11:58
0
Nie podoba mi się ta fabryka talentów Redbull'a. Rotacja jak na kasie w Tesco. Wczoraj jeździłeś gokartem, dzisiaj zrobiliśmy z ciebie 4-krotnego WDC, a jutro kangur ze stomatologicznym implantem kolby kukurydzy będzie objeżdżał cię jak ikona Cyryla białoruskie wsie.
05.08.2014 13:32
0
@2 Twój komentarz jest zbyt śmieszny, żeby się na Ciebie gniewać. :v
05.08.2014 14:07
0
@2 Przesadzone, ale nie zaprzeczę, że coś w tym kurde jest.
05.08.2014 15:00
0
@RyżyWuj - Vettel był prowadzony praktycznie od kartingu. Od niedawna zaczęli brać zawodników po wielkim sukcesie - Lynna po zwycięstwie w Makau, z kolei Gasly'ego po tytule w Formule Renault 2.0 Eurocup. Ale takie są prawa rynku... ;) Sainz Jr i Kwiat byli prowadzeni, tak jak Vettel...
05.08.2014 16:10
0
czysty marketing w pięknym wydaniu: Gromadzą wokół siebie młodych ekstremalnych ludzi, którzy są wzorem, dla wielu milionów swoich rówieśników. To oczywiście kosztuje ale za to ich kierowcy na początku kariery zarabiają grosze. O ile dobrze pamietam Seb w pierwszym roku gdy został Mistrzem Świata zarabiał 0,9 mln a w drugim niecałe 2. jak wiecie inni mistrzowie świata zarabiaja 20-30 mln
07.08.2014 12:39
0
@ygor Wielu wielkich mistrzów na początku zarabiało "grosze" co w tym dziwnego? Żeby dużo zarabiać trzeba najpierw wyrobić sobie markę... Myślisz taki Alonso zarabiał krocie w 2005 roku? Nie. Miał ok. 7mln Dolarów czyli jakieś 5mln Euro. Jak wygrał 2 tytuły to jego pensja naturalnie wzrosła ;) To samo było z Vettelem - obecnie dostaje jakieś 16mln Euro.
07.08.2014 12:47
0
A co do Toro Rosso i programu RBR - chyba im miejsc zabraknie? Niemal pewne jest, że Kwiat zostanie, powinien też w F1 zadebiutować Carlito Sainz a tu mamy jeszcze Verstappena... A Vergne? W qualach nie błyszczy (nadal) ale w wyścigach jeździ nieźle - na Węgrzech był jedną z gwiazd wyścigu, fantastycznie jechał w czubie stawki i powstrzymywał szybsze bolidy. Vergne to kiepski kwalifikant (w 2013 został poniżony przez Ricciardo, teraz idzie łeb w łeb z debiutantem Kwiatem) ale w wyścigach nie odstawał mocno od Ricciardo. A gdzie jest Daniel obecnie wszyscy widzą. Wszystko wskazuje jednak na to, że Francuz niedługo pożegna się z F1 bo po Toro Rosso kierowcy trafiają tylko do RBR lub w niebyt (odbyt ;p)... Tak czy siak RBR przydałby się... trzeci zespół czyli drugi juniorski :) Wtedy może pomieściliby większość chętnych :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się